Manga z kiślem

a ja bym głosowała na numer 3
numer 4 jest dłuższy od standardowego buttona tej skórki, więc może zostać albo automatycznie dopasowany do koniecznych wymiarów czyli po prostu zniekształcony, albo i n ...

A ja nie mogę patrzeć na jego obliczę, bo cały film myślę tylko "dlaczego nie daliśta jakiegoś ładnego zamiast tego frędzla?". Blooma zresztą też nie lubię, wygląda jak pederasta nawet bez c ...

hm, u mnie jest bardziej skomplikowana historia wszystkiego:
-nick.
powstał na potrzeby Traviana (http://travian.interia.pl , zapraszam xd) - szukałam jakiegoś ładnego, japońskiego imienia i wpadłam ...

Dla kogo koniec, dla tego koniec, mnie czeka jeszcze miesiąc słodkiego lenistwa i patrzenia jak inni wpadają w nurt szkolny. Ale w sumie i tak za szybko mi minęły te najdłuższe wakacje w życiu, widać ...

Popieram, film o wiele bardziej wciągający od książki. Naprawdę wielki wyczyn kinematografii, zekranicować to w trzy lata i zrobić z tego tak dobre filmy, świetne zarówno pod względem obsady (Mortense ...

Pomysł scenariusza sam w sobie może i tragiczny nie jest, ale nie oglądałam żadnej części przez Deppa. Nie znoszę go, czym pewnie narażę się zaraz fankom, które są wszędzie xD Ale po prostu facet mi d ...

Ooo, moja pasja, uwielbiam simsy, ale najczęściej jest to uwielbienie trwające miesiąc, potem gra wypada z dysku, by wrócić za jakieś pół roku. Największym osiągnięciem było chyba stworzenie sim-odpow ...

Saper był najlepszą rozrywką na informatyce, kiedy wszyscy się męczyli ze zmienianiem czcionki w Wordzie. Ale poza szkołą rzadko w niego grałam, bo zawsze jest coś innego do zrobienia. Zresztą - wolę ...

Zaczęłam czytać coś z Wiedźmina, ale nie przebrnęłam.
Zaczęłam "Złote popołudnie" czy jakoś tam i nie tylko przebrnęłam, ale byłam nawet skora przyznać, że jestem oczarowana. Raczej biernie ...

W moim przypadku Pratchett był fenomenem, ale chwilowym. Naprawdę go ceniłam, szanowałam, kochałam, wielbiłam, ale z czasem jakoś to minęło i został sentyment tylko do książek z czarownicami albo tylk ...